Bardzo pozytywna sesja domowa (plus osiedlowa). Naprawdę miło jest spędzać czas z takimi ludźmi.
Oby jak najczęściej! Mnóstwo dodatków świątecznych zapewniła sama zainteresowana sesją, czyli Maja. Atmosfera listopadowa zamieniła się szybko w grudniową, a najbardziej świątecznie bawiła się urocza psina Trusia (zjadając część ozdób).
0 Komentarze
|